Stopy procentowe a rynek nieruchomości w Polsce
2023-12-11
Rada Polityki Pieniężnej (RPP), na swoim ostatnim w tym roku, grudniowym posiedzeniu podjęła decyzję o utrzymaniu dotychczasowych stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Jaki to będzie miało wpływ na rynek nieruchomości?
RPP obserwuje rynek i decyzji nowego rządu
Przypomnijmy, że w trakcie grudniowego posiedzenia Rady Polityki
Pieniężnej podano do publicznej wiadomości, ż na
mocy decyzji RPP z dnia 6 grudnia 2023r. stopy procentowe Narodowego Banku
Polskiego pozostają bez zmian i nadal będą kształtować się następującej
wysokości:
·
stopa
referencyjna: 5,75 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,75 proc.),
·
stopa
lombardowa: 6,25 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,25 proc.),
·
stopa
depozytowa: 5,25 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,25 proc.),
·
stopa
redyskonta weksli: 5,80 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,80 proc.),
·
stopa
dyskontowa weksli: 5,85 proc w skali rocznej. (poprzednio: 5,85 proc.)
Rada Polityki Pieniężnej postanowiła
nie zmieniać oprocentowania wyczekując na ustabilizowanie się polityki,
wyłonienie rządu oraz decyzje mające wpływ na kształtowania się cen w kolejnych
okresach.
Było to ostatnie w tym roku posiedzenie
Rady Polityki Pieniężnej, tak więc w 2023r. już nic się w tej kwest nie zmieni.
Kolejne spotkanie Rady odbędzie się w dniach 8-9 stycznia 2024r.
A co na to rynek nieruchomości?
Rynek zareagował spokojnie i wydaje się, że nie był zaskoczony tą
decyzją. W zasadzie od kilku tygodni większość specjalistów stała na
stanowisku, że RPP w kolejnym miesiącu utrzyma stopy procentowe na
niezmienionym poziomie. Specjalistów upewnił w tym wstępny odczyt inflacji,
podany przez Główny Urząd Statystyczny na koniec listopada, wskazujący że
inflacja w ujęciu miesięcznym w stosunku do października nie zmieniła się.
Jedynie kredytobiorcy mogą być rozczarowani, licząc po cichu, na
kolejne obniżki stóp procentowych i mając nadzieję na zmniejszenie raty
zaciągniętego kredytu hipotecznego. Tak jednak się nie stało.
Listopad i grudzień to również czas powyborczych zmian i marazmu
decyzyjnego. Kończący się rok budżetowy, koniec programów wsparcia oraz
niepewność co do dalszej polityki wsparcia rynku nieruchomości (np.
bezpiecznego kredytu 2%) oraz wakacji kredytowych, sprawia że rynek
nieruchomości znacząco się nie zmienia. Nastał towarzyszy mu czas wyczekiwania
na przyszłoroczne decyzje.